| |
Targi nurkowe w Dusseldorfie i komora ciśnień w Berlinie, 26-27 stycznia 2007
Tym razem nie wybraliśmy się nad żadne jezioro, czy morze, lecz na targi nurkowe do Dusseldorfu oraz do komory ciśnień w Berlinie. Targi jak targi - mnóstwo sprzętu i ofert, choć nie było jakichś specjalnych i rewolucyjnych nowinek technicznych. Impreza w sumie ogromna, głównie ze względu na ekspozycje w sąsiednich pawilonach, również związanych z wodą, a głównie z jachtingiem. Ciekawostką targów było to, że można było na nich kupić w dobrych cenach zarówno profesjonalny sprzęt nurkowy jak i rozmaite gadżety nurkowe.
Wizyta w komorze ciśnień w Berlinie zrobiła niezapomniane wrażenie. Profesjonalne przygotowanie sprężania oraz fakt, że maksymalną głębokość 50m osiągnęliśmy przebywając w wodzie jest niewątpliwą atrakcją tej komory. Ciśnienie odpowiadajace głębokości 42m osiągnęliśmy w atmosferze powietrznej, natomiast brakujące 8m do zaplanowanej "pięćdziesiątki" uzyskaliśmy zanurzając się w specjalnym zbiorniku wodnym. Ponieważ było to zaplanowane "nurkowanie" dekompresyjne wykonywaliśmy odpowiednie przystanki w czasie naszego rozprężania ("wynurzania"), co widać na załączonym wykresie nurkowym. Na zakończenie, już po wyjściu z komory, wykonaliśmy pare testowych ćwiczeń sprawdzających naszą sprawność psychomotoryczną i potwierdzających brak symptomów DCS (choroby dekompresyjnej). Wyjazd był bardzo udany a towarzystwo sympatyczne.
|
|