Wodne targi w Dusseldorfie, bo nie tylko jest to impreza nurkowa, jak zwykle szokowały swoją wielkością i ilością odwiedzających. Całe mnóstwo firm sprzedawało sprzęt nurkowy i różne mniej lub bardziej przydatne gadżety. Była to dobra okazja do porobienia zakupów, zarówno tych planowanych, jak i spontanicznych. Jak co roku w centrum hali nurkowej znajdował się mini basen dla odwiedzających, chętnych do wypróbowania sprzętu nurkowego lub po prostu dla zainteresowanych ponurkowaniem na oczach licznych gapiów.